Troje to już spora ekipa, szczególnie gdy każde ma po 6 miesięcy ;)
DISI, DENEK I DŻIP szaleją całymi dniami, od jakiejś 6 30 rano, tak budzi się i resztę DISI. Oczywiście z przerwą na odpoczynek w najgorętszej porze dnia.
Po kilku dniach łobuzy dogadały się znakomicie, stado też przyjęło już DISI.
Zabawy nie mogą sie odbyć bez nadzoru i udziału BIETKI, która z "dzieciakami" świetnie sie czuje.
Guru absolutnym maluchów jest CELEB, GINKA za to wzbudza ogromny szacunek u DISI.
Reszta stada stara sie małych potworków unikać ;)
No chyba że uszko polizać...
(ADANE i DENEK)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz