czwartek, 24 kwietnia 2014

Pięć odcieni szczęścia...

Kotka MIŁKA po raz drugi zaznaje cudu macierzyństwa (kociństwa?).
Po szaleńczym romansie z rudym kocurem, ma świat przyszły dziś cztery rude darmozjady i jedna koteczka trikolorka :D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz