Małe Saarlooski otwierają oczka.
Nie wszystkie jeszcze całkiem, ale już, już...
Kilka zdjęć, zrobionych na szybko, z ręki. Kolejna większa sesja zaplanowana ;)
Suczka 1
Suczka 2
Suczka 3
Piesek 1
Piesek 2
Piesek 3
Piesek 4
Saarlooski przechodzą z czołgania się do raczkowania. Wspinają się na łapki, ładnie siedzą, zaczynają obserwować świat. Nadal nastawione są głównie na mamę, ale pojawiają sie pierwsze reakcje na człowieka, pierwsze leniwe zabawy.
Każdy jest codziennie noszony, wypieszczony, ciężko sie opanować ;)
Bardzo urosły im pazurki, były więc i pierwsze pazurkowe postrzyżyny :)
Speedy nie siedzi już z nimi cały czas. Od kilku dni część czasu spędza poza boksem, leży jednak w pobliżu i czujnie pilnuje. Czasem udaje się ją namówić na pół godziny na ogrodzie, ale potem zaczyna się niepokoić i chce wracać.
Za tydzień powoli zapraszamy do odwiedzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz