CAPAC zrobił numer i wysiudał z rezerwacji siostrzyczkę.
Pojechał do Wrocławia z Anią i Michałem, zamiast planowanej suczki!
Będzie miał najcięższe zadanie - ogarnąć Wielkie Miasto :)
Nasz puchaty pieszczoch bez stresu pojechał z nową rodzinką.
Trzymamy kciuki i wierzymy, że będzie dobrze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz