poniedziałek, 28 września 2015

Duże pieski a właściwie w większości suczki ;)


Mamy 2 wolne suczki!

Nasze Wilczaki mają 4 tygodnie. Zrobiły się rezolutne, już nie siedzą w legowisku, ale chcą biegać! Bawić się! W ciągu dnia siedzą "na salonach" czyli w głównym pokoju lub, jeśli pogoda dopisze - na ogrodzie. Wszystkiego muszą dotknąć, wszystko spróbować, sprawdzić. Fascynuje je każdy listek, trawka, kijek.


Friend jest spokojniejszy, typ leniwca, naje się i śpi :)  Za to suczki szukają często zaczepki. Bardzo bojowa jest mała Funny, malutka zadziora, jednak w starciu z większymi siostrami musi odpuszczać. Niesamowite jest, że 4-ro tygodniowe pieski już tak mocno rywalizują, prezentując cały rytuał późniejszych zachowań: wyprężanie się, łapa na kark, siłowanie się na klaty, podgryzanie, położenie przeciwnika na grzbiet, warczenie, szczerzenie zębów.

Pieski zostały odrobaczone po raz drugi.

Są już bardzo kontaktowe. Nadal dużo śpią, ale w przerwach poznają świat, siłują się, wdrapują na człowieka i na inne psy, bawią się zabawkami.

Zaczęłam z nimi naukę czystości. Przy drzwiach kładę podkład higieniczny i tam zanoszę, naprowadzam je zaraz po przebudzeniu. Poprzednie mioty ładnie to podłapały. 

Aż do piątku maluchy jadły bardzo mało. Codziennie (2 x) dostawały mięso, ale znikało z tego niewiele. W piątek czy w sobotę mama BEA zastrajkowała i ogłosiła głodówkę, tyle że dla dzieciaków ;)  Kilka godzin bez karmienia i przygotowane mięso z karmą zniknęło jak zdmuchnięte :D  A Bea dała się przekonać i nakarmiła wieczorem. Pieski mają już bardzo ostre ząbki i pazurki i mamę trochę to boli przy karmieniu. 

Jesiennie zaczęło się robić w Jantarowej
nowe zdjęcia :)

FRIEND








FUNNY





FIFTY







FAIRY







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz