DAKSZA zwana u nas Szakszą, wkupuje się w łaski głównie żeńskiej części stada.
Po kilku dniach pobytu czuje się znacznie swobodniej. Wszyscy ją zaakceptowali, każdy ją toleruje.
Poznała nasze zwyczaje i szybko sie dopasowała. Przesypia całe noce, rano szybkie siusiu i śpimy ile chcemy :) Dobra suczka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz