wtorek, 3 czerwca 2014

Wystawa w Lesznie, czyli same wygrane


Po szczeniaczkowej przerwie, wybraliśmy się z najmłodszą ekipą do Leszna. Pojechała z nami Agata, której bardzo dziękuję za pomoc :)


Wiosenne Leszno zawsze dobrze wspominam, zwykle jest dla nas szczęśliwe. Tak było i tym razem.
Na początku niespodziewane opóźnienie, Leszno ustawiło dwie sędziny na tym samym ringu, o tej samej porze. Dało nam to ponad godzinę czekania na ocenę Czeweczek przez panią Hałas.
Musze przyznać, że Leszno stara się zawsze o profesjonalnych sędziów, więc warto było poczekać. 


Na wystawę przyjechał też Marek (hodowla z Granitowego Wzgórza) z córeczką CELEBka - ALISH !



Aliszka to wysoka, długonoga, dość mocna suczka, akurat w fazie bardzo, bardzo chudej. 
Alisz dobrze czuje się na wystawach, nie ma problemów z różnorakim otoczeniem i tłumem ludzi.


Podczas gdy GINKA pilnowała toreb...


BIETKA Saarloosetka poszła się zaprezentować :)


Saarlooski sędziował pan Jiping z Holandii, co dodało ocenie mały dreszczyk ;)
Pierwsze pytanie, po podejściu i nawiązaniu kontaktu z suczką: "A dlaczego ona tu jeszcze stoi? Powinna być już daleko ;) "  Pan sędzia, jak widać obeznany z realiami rasy Saarlooswolfhond :D Mile zaskoczył Go stabilny charakter BIETKI i czułam, że już mamy u Niego plusa. Bardzo towarzyski, opowiadał o swoich przygodach w ringu Saarloosków w Holandii. 


 BIETKA dostała opis wyłącznie słowny, na wpisywanie w kartę zabrakło czasu. Pan Jiping ocenił ja jako mocna suczkę, o doskonałych proporcjach i świetnym ruchu, o nieco za mocnej (na ten wiek) głowie, doskonałych oczach, uszach i całej reszcie ;)


Czyli opis właściwie identyczny z tym jaki dostała niedawno w Holandii BIBIANNA.
Dyskretnie dał do zrozumienia, żeby suczkę odchudzić, przyznał jej wszystkie możliwe tytuły i było po ocenie. W Lesznie BIETKA rozpoczęła Młodz Ch PL. 
Uzyskane tytuły to: Zwycięzca Młodzieży, Najl Junior, Zwycięzca Rasy
Och ta BIETKA, nikt sie jej nie oprze ;)


Chwilkę po ocenie BIETKI, trzeba było już szykować na ring DŻIPKA ;)


Była to pierwsza wystawa DŻIBRIL'a i bardzo byłam ciekawa zarówno jego zachowania, jak i fachowego opisu. DŻIPEK na ringu czuł sie swobodnie, gdy zobaczył, że trzymam smaczki, zaczął ustawiać się jak na szkoleniu :)


Pięknie stał (komenda stój), było i krótkie zostań (ustawiłam sie przed nim), biegał przy nodze (komenda noga), właściwie prawie jak na treningu ;)


Nie było problemu z badaniem, DŻIBRIL to kolejny mój Wilczak, który lubi ludzi.


Opis pani sędziny przeszedł moje oczekiwania. Najpierw pochwaliła (wylewnie) doskonałą prezentację młodziaka. Jego głowę, oczy, uszy - uznała za doskonałe, bardzo dobre proporcje i co podkreśliła, idealna szata - zarówno w długości, obfitości jak i doskonałej strukturze. Pani sędzina życzyłaby sobie, by wszystkie Wilczaki miały tak dobrą strukturę sierści.

Oczywiście pękałam z radości i dumy z malucha, DŻIPEK otrzymał ocenę Wybitnie Obiecującą i tutuł Najl Młodsze Szczenię!


Więcej chłopaków nie było, na ring weszły młodzieżowe suczki


Obie fajne, trochę w różnych typach, faworytą została CELEBowa córa - ALISH z Granitowego Wzgórza


ALISH wygrała w klasie młodzieży, a na koniec - Zwycięstwo Rasy. Gratulacje!

W klasie otwartej sił spróbowała moja GINKA. W doskonałej formie, może nawet z małym brzuszkiem, bardzo jednak, bardzo rozkojarzona i niechętna do pozostania na ringu. 


W opisie nie znaleziono żadnych wad, suczka sie podobała i uzyskała to na czym mi tak zależało: ostatni, brakujący wniosek CAC, na Championa!


GINKA spełniła wymogi do uzyskania tytułu Champion Polski!

W dalszym porównaniu było ciężko, cały czas tak:


GINKA ciągnęła żeby zejść z ringu, nie chciała ładnie biegać.
Ostatecznie mamy wszystko co trzeba: ocena doskonała, CAC, CACIB :)

Podsumowując: towarzystwo spisało się na medal, a nawet na kilka medali ;)

GINKA na razie więcej jeździć nie będzie, poczekamy na dyplom i klasę Championów.

W najbliższą niedzielę wybieramy się do Kalisza w składzie: DAKSZA, DŻIBRIL, BIETKA.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz